Jesteś tym, co jeszPrewencjaZdrowe odżywianie

Dlaczego warto jeść kiełki? Moc kiełkujących ziarenek

Rate this post

Koniec zimy i początek wiosny to najgorszy czas, jeśli chodzi o dostępność pełnych wartości odżywczych warzyw i owoców. Szukasz alternatywy, która pozytywnie doładuje Twoje ciało? Postaw na kiełki! Ich hodowla nie jest trudna, nasiona nie kosztują dużo i całkiem szybko rosną. Dlaczego warto jeść kiełki? Ponieważ mogą zawierać nawet 40 razy więcej składników odżywczych, niż sama roślina! Kryje się w nich ogromny potencjał – zarówno zdrowotny, jak i upiększający.

Postaw na kiełki!

W nasionach gromadzone jest wszystko to, co będzie potrzebne młodej, nie wykształconej w pełni roślinie, na starcie – to najprostsza odpowiedź na pytanie dlaczego warto jeść kiełki. To bogactwo białka, witamin i mikroelementów. Podczas kiełkowania uaktywniają się enzymy, dzięki którym zgromadzone w nasionach białka i węglowodany rozkładane są do prostszych, lepiej przyswajalnych związków. To takie wstępne trawienie składników odżywczych, które zmagazynowane są w nasionach –  cukry złożone przekształcane są w cukry proste, białka w peptony i aminokwasy, a tłuszcze w wolne kwasy tłuszczowe. Dzięki temu kiełki są lekkostrawne, a ich cenne bogactwo się staje łatwo przyswajalne. To właśnie w tej formie są najbardziej korzystne dla naszego zdrowia – kiełki mogą zawierać nawet 40 razy więcej składników odżywczych, niż sama roślina.

Kiedy najlepiej jeść kiełki?

Po kiełki powinniśmy sięgać praktycznie przez cały rok – polecane są zwłaszcza zimą, gdy zwiększa się nasze zapotrzebowanie na cenne witaminy i składniki odżywcze, a także na początku wiosny, kiedy nie ma jeszcze pełnowartościowych warzyw i owoców. Dlaczego warto jeść kiełki zimą, wiosną, a nawet przez cały rok? Ponieważ to najlepsze, co możemy dać swoim organizmom! Mocy kiełkujących ziarenek nie zastąpią żadne suplementy! Zamiast wybrać się do apteki, zainwestuj w kiełkownicę – Twój organizm będzie Ci wdzięczny. Kiełki są niskokaloryczne i lekkostrawne – będą idealne zarówno dla osób na diecie, dla dzieci, jak i dla osób, które chcą po prostu zdrowo się odżywiać.

dlaczego warto jeść kiełkifot.: Owned by the author
Kiełki są skarbnicą cennego białka, błonnika, witamin i składników mineralnych.

Dlaczego warto jeść kiełki?

Kiełki z pewnością należą do żywności typu superfood. To bogactwo składników odżywczych w najwyższych dawkach. Zawierają mnóstwo witamin – głównie witamin z grupy B, witaminy C, a także D, A, E, PP i K.  Znajdziemy w nich ogromną ilość kwasu foliowego i składników mineralnych m.in: żelaza, wapnia, magnezu, potasu, jodu, cynku, fosforu, manganu, selenu, miedzi, litu. To również idealne źródło błonnika, wartościowego białka, kwasów omega-3 i beta-karotenu.

Kiełki chronią przed wolnymi rodnikami

Nadal zastanawiasz się dlaczego warto jeść kiełki? Dodajmy, że chronią organizm przed działaniem wolnych rodników, działają przeciwnowotworowo i przeciwzapalnie. Obniżają poziom złego cholesterolu, regulują trawienie i gospodarkę hormonalną, zwiększają odporność. Odmładzają organizm, regenerują go, uzupełniają niedobory witamin i minerałów. Są lekkostrawne i łatwo przyswajalne, dodają energii, poprawiają stan skóry, włosów i paznokci.

Kiełki na system immunologiczny

Kiełki nie tylko odmładzają, ale również dotleniają, alkalizują i witalizują organizm, a także wzmacniają system immunologiczny. Chronią przed nowotworami, chorobami serca, osteoporozą, idealnie nadają się dla rekonwalescentów, sportowców, kobiet w ciąży i dzieci.

Kiełki lepsze niż suplementy

Kiełki to idealny suplement diety – sprawdzą się zdecydowanie lepiej niż apteczne multiwitaminy i suplementy. Naturalne, cenne i faktycznie działające. Projektowała je sama natura – to najlepsza odpowiedź na pytanie dlaczego warto jeść kiełki.

Domowa uprawa kiełków

dlaczego warto jeść kiełkifot.: Owned by the author
Kiełki nie tylko odmładzają, ale również dotleniają, alkalizują i witalizują organizm, a także wzmacniają system immunologiczny.

Ogromnym atutem kiełków jest to, że możemy je bez problemu uprawiać w domu. Oczywiście w sklepach dostępnych jest coraz więcej pakowanych, gotowych kiełków, jednak zdecydowanie lepiej przygotować je samodzielnie – w domu. Kiełki supermarketowe często są transportowane i przechowywane w złych warunkach, przez co tracą cenne własności odżywcze. Co gorsze – sporo kiełków na rynku jest pryskanych preparatami zapobiegającymi pleśni, tak aby dłużej zachowały świeżość w temperaturze pokojowej.

Dlaczego warto jeść kiełki uprawiane w domu?

Przede wszystkim dlatego, że uprawa kiełków jest bardzo prosta, nie zajmuje dużo czasu, a co więcej – nasiona są tanie. Ważne jest również to, że mamy pełną kontrolę nad każdym etapem „produkcji”. Można włączyć w to dzieci – nasze dzieci uwielbiają podlewać nasionka i codziennie rano biegną sprawdzić, czy już nowe wykiełkowały. Samodzielna hodowla smakuje przecież najlepiej – zwłaszcza dzieciom.

Jak uprawiać kiełki w domu?

Domowa uprawa kiełków może być prowadzona na kilka sposobów:

  • słoiki
  • sitko
  • woreczki lniane
  • wata/lignina
  • kiełkownica

Należy kupować nasiona specjalnie przeznaczone na kiełki – wówczas będziemy mieć pewność, że nie zawierają żadnych chemicznych dodatków. Przed wysiewem dobrze jest przejrzeć nasiona i usunąć te uszkodzone i przebarwione, a następnie oczyszczoną całość przepłukać. Nasiona powinno się na początku namoczyć (czas namaczania zależy od odmiany). Należy pamiętać, aby kiełkujące nasiona przechowywać w temperaturze ok. 19-22 stopni. Wyższa temperatura może powodować ich gnicie, a niższa może spowolnić rozwój. Należy zapewnić im bardzo dobrą cyrkulację powietrza, przechowywać w półcieniu i co najważniejsze – płukać je 1-2 razy dziennie. Zależnie od rodzaju nasion – kiełki mogą być gotowe do spożycia średnio w 3-10 dni. Przed zjedzeniem należy je dokładnie opłukać.

Jakie kiełki można uprawiać w domu?

dlaczego warto jeść kiełkifot.: Owned by the author
Kiełki są naturalne, cenne i faktycznie działające. Projektowała je w końcu natura.

Wybór nasion na kiełki jest ogromny – każde z nich są cenne na swój sposób. Możemy uprawiać:

  • kiełki rzeżuchy

    – bardzo smaczne, lekko ostre, doskonale stymulują metabolizm, działają antybakteryjnie, są idealnym źródłem wit. A, B, D, C, a także soli mineralnych

  • kiełki brokuła

    – bogate źródło sulforanu (działanie antynowotworowe) i luteiny, a także antyoksydantów, kwasów omega-3, wapnia, manganu, żelaza, fosforu, cynku,

  • kiełki rzodkiewki

    – lekko pikantne, stymulują metabolizm, mają działanie antybakteryjne  przeciwzapalne, zawierają kwasy omega-3, witaminy E, A, C, B  i składniki mineralne

  • kiełki fasoli mung

    – bogate w cenne białka, obniżają poziom złego cholesterolu,  pełne antyutleniaczy, witamin A, C, B, E i soli mineralnych

  • kiełki soi

    – mają dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych, fitoestrogenów i izoflawanów, są bogate w białko, witaminy A, K, B, C, a także w żelazo, potas, magnez i fosfor, lecytynę, beta-karoten, chlorofil,

  • kiełki lucerny

    – bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe i białko, a także w kwas foliowy, witaminy E i C,  magnez, selen, cynk

  • kiełki owsa

    – pełne witamin A, B, E i C, a także białek, tłuszczy, fosforu, żelaza, fluoru, miedzi, cynku, jodu i wapnia, regulują pracę tarczycy i bardzo korzystnie wpływają na gospodarkę hormonalną

  • kiełki żyta

    – mają mnóstwo białka, witamin z grupy B i E, żelaza, tłuszczu, magnezu, fosforu i potasu

  • kiełki pszenicy

    – bogate w błonnik, białko, witaminy z grupy B, C i E, a także wapń, mangan, cynk, fosfor, magnez i żelazo,

  • kiełki jęczmienia

    – lekkostrawne, bogate źródło białka, minerałów, witamin z grupy B i E,

  • kiełki słonecznika

    – duża dawka żelaza, cynku, wapnia i fosforu, a także miedzi, cynku, magnezu i potasu, to także rzadko występująca w roślinach witamina D, mnóstwo kwasów nienasyconych oraz białka,

  • kiełki soczewicy

    – bardzo bogate w kwas foliowy, a także witaminy z grupy B, aminokwasy, żelazo, potas, wapń, cynk, magnez,

  • kiełki dyni

    – regulują metabolizm cukru, są bogatym źródłem magnezu, cynku, witaminy A, witamin z grupy B, żelaza i kwasu linolowego,

  • kiełki gorczycy

    – działają przeciwzapalnie, pobudzają trawienie, bogate w przeciwutleniacze, niacynę, karoten i chlorofil, a także w wapń, mangan, żelazo, miedź, fosfor i potas

  • kiełki fasoli adzuki

    – bogate w cenne aminokwasy, żelazo, wapń i niacynę, a także w kwas foliowy, błonnik, fitosterol, miedź, selen, wapń, żelazo, potas

  • kiełki buraka

    – bogate w betacyjaninę, błonnik i białko, a także w witaminy z grupy B, witaminę A i C, a także żelazo, wapń, magnez, potas, kobalt i cez,

  • kiełki kapusty

    – zawierają mnóstwo witaminy C i antyoksydantów, a także błonnika, karotenu, witamin z grupy B, R, K i A, wapnia, fosforu, żelaza, selenu i cynku,

  • kiełki cebuli

    – działają odkwaszająco i bakteriobójczo, bogate w karoten i chlorofil, witaminy E, B, A, C, a także żelazo, wapń, cynk, magnez, siarkę, selen,

  • kiełki koniczyny

    – bogate w izoflawony, antyoksydanty, saponiny, flawonoidy, wapń, fosfor, potas, żelazo, magnez, witaminy z grupy B, A, K, C i E.

  • kiełki kozieradki

    – pełne białka, witaminy C, A i żelaza, a także flawonoidów, lecytyny, saponiny i wapnia, działają przeciwzapalnie.

Jak jeść kiełki?

Zastanawiasz się dlaczego warto jeść kiełki na co dzień? Kiełki pasują niemalże do wszystkiego. Z powodzeniem możemy je jeść zarówno na surowo, jak i poddane delikatnej obróbce termicznej (zwłaszcza kiełki roślin strączkowych dobrze jest wcześniej obgotować na parze). Możemy je jeść same, możemy dodawać je do kanapek, sałatek, a nawet do koktajli. Sprawdzą się wyśmienicie jako dodatek do zup, jajecznicy, makaronów, jogurtu, ryżu, ryby. Dobrze postawić na różnorodność. Wiesz dlaczego warto jeść kiełki różnych roślin? Ponieważ z kiełkami nigdy nie będzie nudno i monotonnie! Bogactwo smaków i składników odżywczych jest tutaj ogromne. Dzięki wielu odmianom kiełków, a także ich różnym smakom, możemy dobrać odmianę do przygotowywanej potrawy.

Love Natura – Kochamy to, co naturalne!

Spodobał Ci się nasz artykuł? Udostępnij go znajomym!

Agnieszka Matuszewska

Zawsze staram się być jak najbliżej natury i to z niej czerpać siłę. Uwielbiam zwierzęta, kocham zieleń, wolną przestrzeń i kontakt z przyrodą. Jestem mgr Biotechnologii. Interesuję się zdrowym odżywianiem i medycyną naturalną. Zdając sobie sprawę z tego jak wygląda dzisiejszy przemysł, staram się wszystko (co jestem w stanie) przygotowywać sama, z naturalnych składników - od uprawy własnych warzyw począwszy, po wyrób wędlin, kosmetyków, środków czystości. Kocham gotować. Cały czas uczę się medycyny naturalnej i ziołolecznictwa. W wolnych chwilach poszerzam również swoje umiejętności w tematyce rękodzieła i DIY. Prywatnie, jestem mamą dwóch cudownych, pełnych energii maluchów, w których chcę zaszczepić miłość do natury.

Podoba Ci się nasza strona? Podziel się nią ze znajomymi :)