Czy jesteś szczęśliwy?
Dzień Wszystkich Świętych skłania do refleksji nie tylko nad śmiercią, ale również nad życiem i jego przemijaniem. Warto choć na chwilę się zatrzymać i zadać sobie pytanie: czy jesteś szczęśliwy? Takiego życia oczekiwałeś? Czy żyjesz tak, jak chciałeś żyć?
Zatrzymaj się – choć na chwilę
Żyjemy w ciągłym biegu. Ciągle za czymś gonimy, ciągle mamy mnóstwo do zrobienia. Praca, obowiązki, praca, obowiązki. Nie mamy czasu. Nie mamy czasu, aby tak po prostu usiąść i pomyśleć. Każdą wolną chwilę zabierają nam ponadto „nowości technologiczne”, takie jak telewizor, komputer, internet, telefon. Z założenia miały sprawić, że będziemy mieć więcej czasu – w konsekwencji pochłaniają ten czas w sposób wręcz niekontrolowany.
Czy jesteś szczęśliwy?
Wydawać by się mogło, że to pytanie jest bardzo proste. Jednak, czy tak naprawdę kiedykolwiek je sobie zadałeś? Czy potrafisz bez zastanowienia na nie odpowiedzieć? Czy jesteś szczęśliwy, tak naprawdę? Żyjesz tak, jak chciałbyś żyć? Robisz to, co kochasz? Przebywasz w miejscu, które lubisz? Czy otaczasz się ludźmi, którzy czynią Cię szczęśliwym?
Czy jeśli dziś dowiedziałbyś się, że Twoje życie się kończy – byłbyś zadowolony z tego, co do tej pory osiągnąłeś? Byłbyś zadowolony z tego gdzie i z kim jesteś?
Może zatem inaczej – gdyby pozostał Ci rok życia? Co byś zmienił? Zapewne postanowiłbyś być szczęśliwym. Tylko…
Czym jest dla Ciebie szczęście?
Czy wiesz, co tak naprawdę czyni Cię szczęśliwym? Pieniądze? Ile pieniędzy pozwoli Ci kupić szczęście? Co, jeśli pieniądze się skończą? Już nigdy nie zaznasz szczęścia? Zdrowie? A jak o nie dbasz? A może należy Ci się z urzędu? Rodzina? Ile czasu spędzasz z rodziną? Nie – wspólne patrzenie w ekran się nie liczy. Pasje? Realizujesz je, czy odkładasz na później?
Co robisz, by być szczęśliwym?
Życie przemija bardzo szybko. Zdajemy sobie sprawę z jego ulotności właśnie w dni takie jak ten. Przypominamy sobie o tym, gdy słyszymy o kolejnym nieszczęśliwym wypadku, gdy umiera ktoś bliski. Na co dzień nie myślimy o śmierci. Wydaje nam się, że całe życie jeszcze przed nami. Mamy czas. Mamy czas na szczęście. Co z tego, że teraz jest nieciekawie? Przecież kiedyś wreszcie będzie lepiej, prawda? Kiedyś, się poprawi. Kiedyś będziemy szczęśliwi… A jeśli to „kiedyś” nie będzie miało szansy nadejść? Jeśli nie zdąży? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? A jeśli nie będzie Ci dane doczekać tego, co dziś odkładasz na później? A jeśli czas, którego teraz nie poświęcasz swoim dzieciom nie będzie już do nadrobienia? A jeśli nie będziesz miał szansy zadbać o swoje zdrowie w przyszłości?
Walcz o własne szczęście!
Może zamiast odkładać wszystko na później warto zacząć walczyć o szczęście już teraz? Zmieniać to, co nie czyni nas szczęśliwymi i realnie pielęgnować i dbać o to, co prawdziwe szczęście nam daje? Zamiast narzekać, że jest źle – zacznij konkretnie działać, by było lepiej, narzekaniem nic nie zmienisz. Nie czekaj na szczęście, bo możesz się nie doczekać. Nie będzie drugiej szansy na inne życie. To nie gra komputerowa. Życie mamy tylko jedno. I przemija szybciej, niż nam się wydaje. Tracimy je na głupoty, które sprawiają, że czas przelatuje nam przez palce. Czasu nie cofniemy. Nie cofniemy żadnej minuty spędzonej na bezmyślnym wpatrywaniu się w ekran telewizora/komputera/telefonu. Walczmy o swoje szczęście – nikt za nas tego nie zrobi. Żyjmy tak, by na pytanie „czy jesteś szczęśliwy?” – bez zastanowienia, z pełnym uśmiechem na twarzy móc wykrzyczeć światu – „tak, mam wszystko, co potrzeba mi do szczęścia – jestem szczęśliwy!”
Love Natura – Kochamy to, co naturalne!